Ktoś wyrzucił deski rozdzielcze w dobrym stanie
Ludzie wyrzucają czasem dziwne rzeczy. Dlatego też czasami koło śmietników (ale i niestety w lasach) można zobaczyć dość zaskakujące "znaleziska".
W tym konkretnym przypadku ktoś pozbył się desek rozdzielczych. Dlaczego? Naprawdę trudno powiedzieć.
Fakt, bliższe oględziny wskazują, że w obu przypadkach została odpalona poduszka powietrzna pasażera, więc pochodzą one z aut po wypadkach. Pozbawiono je też wszelkich elementów obsługi - przycisków, pokręteł i paneli. Nie ma nawet nawiewów.
Czy to znaczy, że tego typu "wydmuszki" nie przedstawiają już żadnej wartości? Możliwe, że nie. Nawet takiej, żeby właścicielowi "opłacało się" wyrzucić je na wysypisku, a nie na łonie natury.
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Reklama
Reklama
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas