"Nagrałam pirata drogowego. Co robić? Donosicielstwa nie lubię"
Hej. Piszę do was z Krakowa. Dzisiaj widziałam jadącego za mną, szalejącego na ul. Królowej Jadwigi kierowcę białego mercedesa.
Na ograniczeniu 40 km/h jechał chyba co najmniej stówką. Mam nagranie z kamerki (mam dwie, z przodu i z tyłu - zbliżał się do mnie z ogromna prędkością). Wysyłam wam stopklatkę jak ten jegomość wyprzedza na przejściu dla pieszych.
I teraz pytanie. Co robić? Wysłać policji cały film? W sumie nie lubię donosicielstwa... ale jak ten kretyn kiedyś kogoś zabije to będę miała wyrzuty sumienia. Poradzicie?
Pozdrawiam Ewa.
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas