Oto radiowóz białoruskiej milicji
W zestawieniu najfajniejszych radiowozów drogówki niepodzielnie panują Włochy. Od 2004 roku policjanci tamtejszej policji autostradowej mają do dyspozycji kilka lamborghini gallargo LP560.
Przyznacie jednak, że czteronapędowe lambo i tylnonapędowe 911 mają kilka wad. Zupełnie nie nadają się do jazdy po śniegu i rozpadłyby się na części po miesiącu służby na polskich drogach. Tych mankamentów pozbawiony jest za to najnowszy nabytek policjantów z Białorusi. Oto zdjęcie pojazdu białoruskiej policji wykonane kilka dni temu w Witebsku.
Charakterystyczna dla amerykańskich dragsterów budowa pozwala sądzić, że pojazd został odpowiednio wzmocniony i przystosowany do pościgów. Długa maska, niewielkie przednie koła i olbrzymie tylne opony sugerują, że wóz może się pochwalić niesamowitym przyspieszeniem. W razie pościgu nawet kierowcy zachodnich sportowych aut wydają się nie mieć żadnych szans.
Z niecierpliwością czekamy na nowe nieoznakowane białoruskie furmanki z wideorejestratorem.
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Reklama
Reklama
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas