Pies też ma siedem żyć?
Zderzenie ze zwierzęciem to przykre doświadczenie nie tylko dla kierowcy.
Zwierze potrącone przez samochód ma raczej niewielkie szanse na przeżycie, często w męczarniach czeka na przybycie weterynarza.
Niesamowite szczęście miał jednak pewien uroczy psiak, który wpadł pod samochód na jednej z autostrad w Santiago w Chile. Kierowca, będąc pewny, że pies nie przeżył wypadku, nawet się nie zatrzymywał, ale udał się prosto do pobliskiego warsztatu celem sprawdzenia rozmiaru zniszczeń. Oto, jaki widok, ukazał się mechanikom, którzy zabrali się za naprawę auta:
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Reklama
Reklama
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas