Szczere wyznanie pewnego „krokodylka”. "Jechałem sobie mondeo…"
Wielu nam zazdrości roboty, tymczasem uwierzcie, że funkcjonariusze i pracownicy służb pilnujących bezpieczeństwa ruchu drogowego mają naprawdę niełatwe życie. Kiedyś do milicjanta zwracało się per "panie władzo", a na sam jego widok przeciętnemu śmiertelnikowi trzęsły się ze strachu nogi. Nigdy nie było wiadomo czy nie oberwie się prewencyjnie pałką po plecach albo nie trafi na 48 godzin za kratki, z podejrzeniem "utrudniania wykonywania czynności".
Niestety, demokracja kompletnie rozpuściła społeczeństwo. Zero szacunku. Jedzie sobie człowiek w pogodny dzień służbowym fordem mondeo, wyluzowany, w sweterku, z dziewczyną u boku i nagle zauważa we wstecznym lusterku, że na kufrze siedzi mu jakiś inny wóz. Ki diabeł? Wewnętrzna kontrola czy co? No nie, przecież kumple by ostrzegli...
Taki ford to naprawdę porządna fura, ma sporo koników pod maską. Aż się prosi, by dać lekko po gazie i zostawić frajera daleko z tyłu. Oczywiście, że lekko, bo to przecież teren zabudowany. Rzut oka na prędkościomierz - siedemdziesiątka, powinno wystarczyć. Facet z tyłu musi zwolnić, bo w przeciwnym razie złamie przecież przepisy, ale, hm... nie zwalnia... Co robić? O kur... czę! Niewiele brakowało, a wpakowalibyśmy się w jakiegoś szpeja leżącego na jezdni. Ktoś powinien usunąć to dziadostwo z drogi, bo stwarza przecież niebezpieczeństwo!
Dał sobie spokój? Skądże, dalej jedzie. Skręcamy na stację benzynową. Taka zmyłka dla zgubienia prześladowcy. Niestety, on też zjeżdża, uparciuch jeden. Może jest na prochach? Albo pijany? To prawdziwa plaga w Polsce... O, idzie tutaj. Chce o coś zapytać... No nie, co za bezczelny typ! Jedziemy dalej!
Czy oni naprawdę nie rozumieją, że działamy dla ich dobra? Muszą cały czas filować i filmować? Gdyby zakapowali normalnie, wysłali anonim czy zatelefonowali do szefa, dałoby się sprawie ukręcić łeb. Ale nie, oni wrzucają te swoje idiotyczne filmiki do internetu, żeby zobaczyła je cała Polska. Szukają sławy i rozgłosu, filmowcy z bożej łaski, psiakrew...
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Reklama
Reklama
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas