Zagadka. Co to za wyciek?
Na profilu serwisu motoryzacja.interia.pl (to TUTAJ) na facebooku czytelnicy mają różne teorie. Przytaczamy te najciekawsze.
- Może był jakiś, ale się samo zaklajstrowało
- Obsmarkał się.
- Letni płyn do spryskiwaczy zamarzł i rozsadziło zbiorniczek
- Płyn do odmrażania
- Uu zielone gile, nie dobrze..
- Elektrolit z akumulatora
- Shreka rozjechaliście... I krwawi
- Ktoś siknął po szczepionce
- Pies o sikał a że tydzień czekał aż peugeot podjedzie to i taki kolor.
- Wyciek ... ale zielony ekologiczny
- To auto ghost busters, coś im uciekło
- Zobacz auto z katarem
- Letni płyn koloru zielonego zbiornik i pompka spryskiwacza do wymiany.
- To było w pogromcach duchów... Samochód sam zaczął jeździć
- Biedactwo, szpik do samej ziemi.
- RGB to znaczy, że szybszy się robi. Aktualizacja była
- Zbiornik do spryskiwaczy jest z prawej strony, nie z lewej. Prawdopodobnie było dużo pryskane płynu i jak leciał z odwodnienia szyby to zmarzł.
- Tico. Matiz. Volvo v40 . dacia lodgy. we wszystkich zamarzło i jak silnik się ogrzał podczas jazdy to puszczało ewentualnie dolewało się denaturatu nowe auta są ładne i delikatne, a wyobraźcie sobie że w elektryku się to stało i co wtedy jak nie ma ciepła pod klapą.
Artykuł pochodzi z kategorii: Naszym zdaniem
Reklama
Reklama
Masz ciekawy temat? Coś Cię drażni? Chcesz coś zmienić?
Napisz do nas